Jedna z moich faworytek wsrod zup, tzw: zupka "leniwka" . Kiedy Mr.Granito ma wyjazd sluzbowy a ja nie mam ochoty na siedzenie w kuchni, zupka ta natychmiast pojawia sie w moim jadlospisie. Jest bardzo prosta i szybka w wykonaniu. Niskokaloryczna ale bardzo smaczna. Tym razem zamiast zwyklych ziemniakow uzylam slodkich i niestety musze przyznac ze w wersji ze zwyklymi jest lepsza. Kto nie probuje ten nie wie, ja juz wiem:)
SKLADNIKI
1 sredniej wielkosci ziemniak, pokrojony w kostke
1 mala cukinia, pokrojona w kostke
1 mala marchewka, pokrojona w kostke
1 lyzeczka oliwy
1/4 lyzeczki tymianku
sol,pieprz
okolo 3 szklanki wody
kremowy ser kozi i zielona pietruszka do posypania
WYKONANIE
Na patelni rozgrzac oliwe, nastepnie wrzucic warzywa i podsmazych chwilke.Zalac woda lub jesli ktos woli bulionem, przyprawic i dusic przez okolo 15minut. Kiedy warzywa bada juz miekkie, polowe zupy zmiksowac na krem. Polaczyc krem z reszta zupy. Podawac z posiekana pietruszka i pokruszonym kozim serkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz