poniedziałek, 4 lutego 2013
Kandyzowany imbir
Kandyzowany imbir, mniam ! Jesli ktos z was kiedykolwiek go probowal, to wie o czym mowie. Slodki przy pierwszym zetknieciu z podniebieniem, a nastepnie pikantny i rozgrzewajacy. Zdecydowanie jest to jedna z moich ulubionych slodkosci w kategorii "cukierki". Wspaniale sprawdza sie przy wszelkiego rodzaju przeziebieniach. Imbir ma wlasciwosci odkazajace, przeciwzapalne i przeciwbolowe! Jedynym minusem w przygotowaniu imbiru kandyzowanego jest dodatek cukru.
SKLADNIKI
1 szklanka pokrojonego w plastry imbiru
2/3 szklanki cukru + dodatkowy do obtoczenia
2 szklanki wody
WYKONANIE
Cukier rozpuscic w wodzie, nastepnie dodac imbir i zagotowac. Kiedy woda zacznie wrzec, zmniejszyc ogien do minimum i gotowac az 1/3 wody odparuje (okolo 45 minut) Po uplywie tego czasu, odsaczyc imbir, zachowujac caly syrop .Do czego uzyjemy syropu opisze w nastepnym poscie. Odsaczony imbir obtoczyc w pozostalym cukrze i ulozyc na kratce do studzenia ciasta, pozostawic do wysuszenia na okolo 2-3 godziny. Gotowy imbir przechowywac w szczelnie zamknietym pojemniku.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz